Cześć!
Mam nieodparte wrażenie, ze pogoda po raz kolejny bardzo mocno wpłynęła na tematykę mojej inspiracji. W zasadzie nie mam pojęcia, czy taka pogoda panuje w całej Polsce, ale gdy patrzę przez okno, to mam wrażenie, że chmury nie mają końca, także zgaduję, że większość miast jest przykryta deszczową kołderką.
Być może wygłoszę tutaj niezbyt popularną opinię, ale muszę przyznać, że osobiście bardzo lubię deszcz, zwłaszcza w połączeniu z mgłą. Uwielbiam również dźwięk deszczu, przede wszystkim tego ulewnego z ogromnymi kroplami uderzającymi w okna i parapety.
Od czasu, gdy słońce schowało się za chmurami i zapanowała szarość, mam ogromną chęć tworzenia kartek o tematyce jesiennej oraz Halloweenowej. Jednak po analizie kalendarza i uzmysłowieniu sobie, że mamy dopiero początek sierpnia, staram się nieco wstrzymywać z tą przyjemnością i przekładam ją na dalszy termin.
Teraz natomiast pozostaniemy w tematyce deszczu, jednak z dodatkiem tęczy, więc nie będzie aż tak ponuro. Podejrzewam, że możesz się zastanawiać co musi siedzieć w głowie osoby, która cieszy się z powodu deszczu. Już spieszę z odpowiedzią. Oczywiście o aktualnej porze roku w głowie siedzą mi głównie grzyby. Wprost uwielbiam spacerowanie po lesie i zbieranie ich. Już od dziecka jeździłam z rodzicami i rodzeństwem na wielkie poszukiwania. Za każdym razem robiliśmy sobie zawody na Króla i Królową Grzybobrania. Mieliśmy wtedy domek dosłownie pod lasem i wystarczyło wyjść na chwilkę, aby wrócić choć z kilkoma prawdziwkami czy podgrzybkami. Od czasu do czasu wpadaliśmy z bratem na dziwne pomysły wyprawy do lasu bez informowania rodziców o naszych zamiarach. Oczywiście po powrocie nie było oklasków na powitanie, ponieważ rodzice się denerwowali a nasze wyprawy niejednokrotnie wydłużały się wprost proporcjonalnie to liczby znalezionych grzybów. Buszowaliśmy wtedy jak przysłowiowe „kuny w agreście”, jednak piękne okazy prawdziwków nieco łagodziły sytuację. J
Mieliśmy też z mamą dość ciekawą tradycję. Mianowicie każdy powrót ze szkoły lub z miasta, zwłaszcza ten po sporych opadach deszczu, wiązał się z tym, że musieliśmy przejeżdżać przez spory kawałek lasu. Mama opuszczała wtedy szyby w samochodzie, zwalniała do granic możliwości i przez otwarte okna samochodu wyszukiwaliśmy grzybów rosnących przy drodze. Oczywiście były to dróżki leśne, więc nie stwarzaliśmy zagrożenia dla ruchu drogowego a zabawa była niesamowita. Bardzo miło wspominam ten czas.
Jak widzisz, moje wspomnienia związane z deszczem w okresie letnio jesiennym mają naprawdę pozytywny wydźwięk, dlatego i tym razem bardzo czekałam na pierwsze kropelki spadające z nieba i już szykuję się na wyprawę do lasu. Niestety innego zdania jest mój mąż. W jego głowie grzyby to głównie monotonne i pracochłonne obieranie oraz suszenie, jednak zawsze udaje się wypracować jakiś kompromis. Nie oszukujmy się, po grzybową na święta ustawia się kolejka a po grzybobraniu obierać nie ma komu, także trzeba to jakoś logistycznie rozpracować. J
W oparciu o aktualną aurę pogodową wykonałam deszczową inspirację. Znalazłam do tego idealne stempelki u Marty w Craftvenie. Przyznam szczerze, że mam je w swojej kolekcji już od dłuższego czasu, jednak był to drugi raz, gdy z nich skorzystałam. Z pewnością powinnam częściej po nie sięgać. Skorzystałam z zestawu stempelków od My Favorite Things „Sprinkling you with love”. W zestawie znajdziesz niesamowicie urocze misiaki oraz króliczki z takimi dodatkami jak chmurki, parasole czy konewka. Zestaw idealny na przygotowanie deszczowej karteczki. Stempelki tradycyjnie pokolorowałam markerami alkoholowymi i jako wykończenie użyłam białego żelopisu. Chciałam, aby stempelki i ramka do szejkera były elementami, które wybijają się z całej kompozycji, dlatego postawiłam na wyraziste kolory parasolek i innych dodatków. Dzięki temu już przy pierwszym spojrzeniu na główny plan wybijają się soczyste kolory a cała reszta stanowi delikatne tło.
Zależało mi na tym, aby połączyć deszcz i tęczę, dlatego właśnie ramka szejkera jest wykonana z papieru z tęczowym wzorem. Kiedy pomyślałam sobie o takiej tematyce, od razu na myśl przyszły mi mixvenki z cudownymi chmurkami. W zasadzie do wykonania tego szejkera, stworzyłam swój własny deszczowy zestaw mixvenek, ponieważ wyciągnęłam z kilku zestawów te elementy, które pasowały mi do całości. Masz tutaj niezbity dowód na to, że mixvenki są niesamowicie uniwersalne i można je wykorzystywać na wiele sposobów. Nie dość, że zestawy stworzone przez Martę i Anię są przepiękne, to można je dowolnie mieszać i tworzyć swoje własne miksy kolorystyczne. Oczywiście na dole pod postem podlinkuję zestawy mixvenek z jakich skorzystałam. Bardzo możliwe, że niektóre z nich już nie będą dostępne, jednak cały czas pojawiają się nowe zestawy, dlatego warto śledzić nowości na stronie.
Swój szejker wykonałam wykrawając 8 razy okrągłą ramkę z papieru 246 g. Dzięki temu powstała idealna wysokość ramki, w której doskonale zmieściły się nawet nieco grubsze elementy mixvenek, takie jak chmurki czy kropelki i przezroczyste serduszka. Folijka oczywiście również jest z Craftveny. Docięłam ją do odpowiedniego kształtu i rozmiaru. Nie mam pojęcia na czym polega fenomen wspomnianej folii i mixvenek, ale informuję, że nie miałam potrzeby dodawania żadnego pudru czy innych dodatków antystatycznych do szejkera, ponieważ wszystko pięknie działało i nie było mowy o elektryzowaniu.
Całą kompozycję przykleiłam przy pomocy kostek dystansowych również tych bardzo wysokich 5mm, które są niezbędnikiem w pracach tworzonych przez Martę. Tło wycięłam wykrojnikiem od firmy Lawn Fawn a napis pochodzi z użytego zestawu stempli.
Mam nadzieję, że inspiracja przypadnie Ci do gustu i spróbujesz wykonać podobną kartkę z szejkerem. Może nawet skusisz się na stworzenie swojej własnej mieszanki mixvenek dopasowanej do inspiracji?
Życzę Ci dużo kreatywności!
Pamiętaj, że listę użytych produktów znajdziesz pod postem.
Papier do kolorowania markerami alkoholowymi
https://www.craftvena.com/produkt/papiery-do-markerow-alkoholowych-gladkie-a5-20-arkuszy-w-zestawie-biale-210-gsm-heffy-doodle/
Czarny tusz do stemplowania
https://www.craftvena.com/produkt/me-900-tsuk-tusz-w-poduszce-wodoodporny-10x7-cm-wymiar-czarny-tsukineko-momento-tuxedo-black/
Zestaw stempli (Pamiętaj, że w Craftvenie znajdziesz wiele różnych zestawów i wzorów stempli z różnych firm. Jeśli jakiś zestaw nie jest dostępny, zachęcam Cię do zerknięcia na pozostałe wzory, bądź do skontaktowania się z Martą. Być może będzie miała możliwość sprowadzenia takiego zestawu do sklepu)
Markery alkoholowe (przykładowe zestawy)
Zestaw białych żelopisów (ja użyłam rozmiaru 10)
Nożyczki
Kostki dystansujące
Taśma dystansująca
Taśma dwustronna
Klej
Buteleczki do kleju
Folia
MIXVENKI
Wykrojnik tła
Wykrojnik do ramki szejkera (ja użyłam niedostępnego już wykrojnika, jednak niemalze identyczne znajdziesz pod tym linkiem)
0 Komentarzy:
Prześlij komentarz